Wyobraź sobie głód, strach i tęsknotę, to czuja nasi podopieczni- jedna
poświęcona minuta zamienia głód w pełny brzuszek.
W mieleckim schronisku
utrzymujemy 170 psów i 45 kotów.
Stan i warunki bytowania pozostawiają
wiele do życzenia.
Teraz szczególnie przy nadchodzącej zimie sytuacja
jest bardzo ciężka. Zwierzęta trzeba dokarmiać, żeby im umożliwić
przetrwanie tego okresu.
Pomimo tego, że nie uda nam sie znaleźć
szczęśliwego domu dla wszystkich zwierząt, pragniemy stworzyć im warunki
jak najbardziej zbliżonego domowemu ognisku.