Coraz mniej mamy w Mielcu i powiecie spraw wspólnych. Spraw, które
by nas jednoczyły, jeśli już nie w działaniach, bo to mało możliwe, to
przynajmniej w poglądach.
Właściwie każda sprawa postawiona przed Mielczanami wzbudza tak wiele
kontrowersji, że chyba odechciewa się jej twórcom działania dla jej
realizacji.
Pewnie wszyscy w Mielcu powinni wybuchnąć śmiechem, kiedy przeczytają
poniższe przysłowie: „Zgoda buduje”. Ale pamiętajmy o drugiej części
przysłowia: „Niezgoda rujnuje”.