Media żyją wieloma niezwykle istotnymi sprawami. To choćby więzienia CIA
w Polsce, związki partnerskie czy głosowania nad zmianami w prezydium
sejmu. To są bez wątpienia sprawy ważne. Ale nie mają bezpośredniego
przełożenia na codzienne życie przeciętnego Polaka. Bo ten myśli w
pierwszej kolejności o tym, żeby mieć pracę i zarabiać przynajmniej
tyle, żeby starczyło do pierwszego. Dlatego kluczowe są te działania
Parlamentu, które, zwłaszcza w dobie kryzysu, poprawią sytuację
gospodarczą. Zdaniem Ruchu Palikota motorem rozwoju gospodarki w tej
chwili mogą być małe i średnie przedsiębiorstwa. To one dają pracę
większości Polaków i wytwarzają ponad połowę PKB. I to im w pierwszej
kolejności powinniśmy ułatwiać życie.