Firma emituje kilka tysięcy ton niebezpiecznych substancji na rok. Władze miasta twierdzą, iż jakość powietrza jest dobra, a system monitoringu powietrza (pomimo wyasygnowanych pieniędzy) jest niepotrzebny...
zdjęcia dzięki uprzejmości mieleckich ekologów, muzyka: biosphere
Pomimo oficjalnych zapewnień ze strony firmy jak i władz lokalnych oraz m.in. ARP, dym z kominów to w istocie koktail toksycznych chemikaliów a nie para wodna, którą zasłania się firma w oficjalnych zapewnieniach. Zakłady Grupy Krono emitują szkodliwe substancje takie jak formaldehyd, benzo(a)piren, PM10, amoniak, dwutlenek azotu i wiele innych. Ich szkodliwość odbija się negatywnie na zdrowiu mieszkańców miasta, okolicznych wsi jak i całego rejonu. Występuje wzrost zachorowań alergicznych jak i na przewlekłe choroby górnych dróg oddechowych, według niektórych źródeł, można również zaobserwować wzrost liczby chorób nowotworowych.
Porozmawiaj na forum mieleckiej społeczności!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz przeczytaj regulamin
Komentarze są moderowane