Mielecka flaga na końcu świata

Trójkolorowa flaga z herbem Mielca od kilku tygodni pływa wzdłuż brzegów skutej lodem Antarktydy. Została zabrana na pokład jachtu „Selma” przez rodowitego mielczanina Dariusza Gadomskiego, który jest uczestnikiem naukowej wyprawy na szósty kontynent Ziemi.

Po szczęśliwym, kilkumiesięcznym rejsie z Europy do zimnego krańca Ameryki Południowej, przebrnięciu przez fale w Cieśninie Drake'a oraz opłynięciu przylądka Horn i Archipelagu Ziemi Ognistej polski jacht „Selma" pływa wzdłuż linii brzegowej Antarktydy. Biały kontynent załoga osiągnęła 21 grudnia 2011 r., toteż Wigilię i Boże Narodzenie uczestnicy wyprawy naukowej spędzili na Polskiej Stacji Naukowej „Arctowski".

W ekspedycji uczestniczy Dariusz Gadomski z mieleckiego Klubu Żeglarskiego „Orkan", syn radnej miejskiej Barbary Gadomskiej. Mielczanin zadbał, aby na pokład „Selmy" zabrać kilka pamiątek z Biura Promocji i Informacji oraz flagę Mielca, którą specjalnie uszyto w pracowni Samorządowego Centrum Kultury. Na zakończenie wyprawy zamierza naszą trójkolorową flagę z naszytym herbem miasta zdjąć z jachtu i zatknąć na białym kontynencie. Na zawsze!

Do tego morskiego akcentu dodajmy jeszcze, że oprócz „Selmy" - stalowego kecza francuskiej konstrukcji - po morzach i oceanach pływa również statek handlowy m/s „Mielec" - jednostka wyprodukowana prawie 40 lat temu w Glasgow, zwodowana z udziałem Ireny Nowakowskiej z Mielca, matki chrzestnej statku.

Rejs „Selmy" i realizację programu naukowego polskiej wyprawy można śledzić na stronie http://www.selmaexpeditions.com/newsy.php?jacht=0&lang=1

Edward Michocki

źródło: http://www.mielec.pl