Blog do wynajęcia Blog do wynajęcia Blog do wynajęcia kontakt

Były sobie plakaty. Wystawa "Wybierz Życie"

Przy ul. Kilińskiego niedaleko Rynku pojawiły się takie plakaty antyaborcyjne. Tę akcje zorganizował ktoś przy współpracy z  Fundacją "Prawo do życia". To zdjęcie jest z czwartku, dziś w sobotę byłem zobaczyć jeszcze raz te plakaty i... są one przewrócone na drugą stronę ogrodzenia i widzimy czysty płot. Widocznie nie wszystkim taki sposób mówienia o aborcji się podoba. A może to ze względu na przechodzącą tędy wczorajszą Drogę Krzyżową?

"Uważamy, że aborcja jest morderstwem na niewinnej osobie. Uważamy, że w chwili obecnej zjawisko to nabiera znamion ludobójstwa. Uważamy, że aborcja w cywilizowanym świecie jest skandalem. Dlatego działamy. Uważamy także, że mordowanie niewinnych domaga się gwałtownego protestu i bezkompromisowego przekazu na ten temat.
Nasza działalność napotyka na wiele przeciwności – od dewastacji wystaw (o czym wielokrotnie można było usłyszeć w mediach), aż po zastraszanie naszych działaczy. Wśród nich zaś największym jest brak okrzepłej, nowoczesnej struktury instytucjonalnej i zaplecza finansowego.

Swoją działalność prowadzimy od kilku lat. Mamy na koncie wiele doświadczeń związanych z oddziaływaniem na opinię publiczną. Nasze doświadczenia wskazują, że najskuteczniej działa ujawnianie prawdy o aborcji. Stąd też głównym obszarem działalności Fundacji PRO jest teraz promocja wystawy „Wybierz Życie”, a przez to kształtowanie przekonania, że prawo do życia przysługuje każdemu, zwłaszcza dzieciom przed narodzeniem." Czytamy na stronie fundacji

Czy te plakaty to zły pomysł, czy należy w ogóle o tym mówić? Czy przymykać oko,  a może ...
Czy te plakaty są drastyczne, czy zabijanie nienarodzonych? Zabijać ludzi czy wieloryby?
Zabójstwo czy po prostu zabieg?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zanim napiszesz przeczytaj regulamin

Komentarze są moderowane



Rozkłady jazdy komunikacji prywatnej BUS.....Sprawdź szczegóły..........