Mieleccy policjanci poszukują mężczyzn, którzy wczoraj przed południem metodą „na wnuczka” oszukali 80-letniego mieszkańca Mielca. Mężczyzna stracił 16 tys. złotych.
Jak ustalili policjanci, około godz. 9.30 do starszego mieszkańca Mielca zadzwonił młody mężczyzna, podający się za jego wnuka. Powiedział, że potrzebuje pilnie 20 tys. zł ponieważ miał wypadek, ma połamane żebra i musi zapłacić pieniądze, aby nie zostać aresztowanym.
Starszy mężczyzna zgodził się przekazać pieniądze osobie, która miała zaraz przyjść do niego do domu po ich odbiór dla wnuka, który oczywiście nie może osobiście ich odebrać.
Przed godz. 10. w domu pojawił się młody dwudziestokilkuletni mężczyzna, który odebrał zapakowane w kopertę pieniądze w kwocie 4 tys. zł i 4 tys. dolarów. Młody człowiek zabrał pieniądze i szybko się oddalił. Po chwili do domu wróciła żona starszego mężczyzny. Po usłyszeniu co się stało zadzwoniła do wnuka, który zdrów i cały oświadczył, że nic mu nie jest i zostali oszukani. Małżonkowie powiadomili Policję o całym zdarzeniu.
Niestety pomimo ostrzeżeń i apeli Policji, ten przypadek to kolejne klasyczne oszustwo na wnuczka. Przykłady można mnożyć bez końca i nie sposób wyczerpać wariantów wymyślanych przez złodziei i oszustów. Dlatego też niezwykle ważnym jest ostrzegać starsze osoby - potencjalne ofiary - podczas odwiedzin rodzinnych, spotkań towarzyskich lub każdej innej dogodnej okazji, aby w swej chęci pomocy innym nie straciły, nierzadko oszczędności całego życia.
Najważniejszą rzeczą jest, aby starsze osoby NIGDY nie przekazywały pieniędzy nieznajomym. W razie jakichkolwiek wątpliwości należy powiadomić Policję pod bezpłatnym nr tel 997.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz przeczytaj regulamin
Komentarze są moderowane