25- letni mężczyzna leżący na torach, został najechany przez lokomotywę. Wyszedł z tego żywy. Zdarzenie miało miejsce dzisiaj rano w Pustkowie (gmina
Dębica).
- 25- latek wyszedł na tory kolejowe na
trasie Dębica – Mielec położył się i czekał aż przejedzie go
nadjeżdżający pociąg. Maszynista jadący lokomotywą zauważył człowieka na
torach i zaczął hamować. Maszynista nie żałował
klaksonu, gdy zobaczyli leżącego na torach.
Na tyle skutecznie, że przejechany 25-latek
wyszedł ze spotkania z pociągiem żywy. Lokomotywa przeciągnęła go pod
sobą kilkadziesiąt metrów, na szczęście mężczyzna nie położył na torach
kończyn, tylko leżał wzdłuż szyn - twierdzą świadkowie.
Strażacy
pracowali prawie 30 minut aby wyciągnąć mężczyznę z pod pociągu, musieli m. in. zrobili podkop i pocięli tory. 25- latek był przytomny, i nie stracił w wypadku
kończyn. Podczas akcji ratunkowej miał kontakt ze strażakami. Po
wyciągnięciu go spod lokomotywy połamany, poobijany, ale przytomny
został przewieziony do szpitala. Nie wiadomo dlaczego mężczyzna podjął te kroki.
fot: PSP Dębica
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz przeczytaj regulamin
Komentarze są moderowane