W miniony piątek na szpitalnym oddziale ratunkowym w Mielcu interweniował patrol policji. Jak relacjonuje Wiesław Kluk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Mielcu, mundurowi zatrzymali 50-letniego mężczyznę, który znieważał i groził pracownikom szpitala.
. 50-letni mężczyzna trafił do szpitala, a podstawowym problemem był fakt, że ma w organizmie ponad 4 promile alkoholu. Aby sprawdzić, czy jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo wykonano wszystkie badania, podłączono kroplówkę, ale pacjent tuż po tym, jak poczuł się nieco lepiej, stał się bardzo agresywny. Wyrwał kroplówkę, samowolnie opuścił SOR, a po ok. 30 minutach wrócił i wtedy, jak wspomina personel i pacjenci, rozpętało się prawdziwe piekło.
- Mężczyzna krzyczał, walił pięściami w ściany i okienko, używał wulgarnych słów, obrażał personel, a w końcu doszło do tego, że gwałtownie odpychał chorych od okienka. Było widać, że agresja wciąż rośnie, ale nikt nie był w stanie uzyskać odpowiedzi na pytanie czego oczekuje. Logiczny kontakt był niemożliwy. Była to sytuacja niezwykle stresująca i trudna dla nieprzeszkolonego personelu że musieli wezwać policję.
Mężczyzna usłyszał zarzut znieważania i kierowania gróźb karalnych wobec sześciu osób. Policjantom, gdy wytrzeźwiał, opowiedział że nic z tego zdarzenia nie pamięta, ale przyznał się do stawianych mu zarzutów. Wyraził również żal i skruchę, zadeklarował gotowość do przeproszenia pracowników szpitala.
Na walkę z alkoholizmem i narkomanią przeznaczono w Mielcu ponad milion złotych. Gdzie są te pieniądze?
MIELEC - Gminny Program Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i Przeciwdziałania Narkomanii na 2011 rok
Porozmawiaj na forum mieleckiej społeczności! View more presentations
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz przeczytaj regulamin
Komentarze są moderowane