Blog do wynajęcia Blog do wynajęcia Blog do wynajęcia kontakt

List otwarty do Pana Prezydenta Chodorowskiego

Szanowny Panie Prezydencie.

Zapewne nie będę oryginalny w moim apelu do Pana, jako że inni ludzie, i gdzie indziej, już wcześniej wpadli na podobne pomysły (o czym pisała Rzeczypospolita), ale nie o oryginalność tu chodzi ale o sprawy ważne i zasadnicze dla rozwoju i przyszłości naszego miasta.

Jest Pan pomysłodawcą i twórcą specjalnej strefy ekonomicznej w Mielcu, która kiedyś uratowała Mielec przed degradacją cywilizacyjną. To, czy jej obecna działalność w całości spełnia pokładane w niej nadzieje to już inna sprawa.
Rozwój specjalnej strefy jak i rozwój naszego miasta nie przebiegały, bo nie mogły - jak każde skomplikowane procesy gospodarcze i cywilizacyjne – przebiegać bez problemów i zakłóceń. Minione siedemnaście lat to pasmo sukcesów, ale często okraszonych niedosytem tego, o czym zarówno Pan, jak i ja, jak duża część mielczan, marzyliśmy.


Ten niedosyt to zapewne zbyt mała liczba wysokotechnologicznych firm w Mielcu, to nadal zbyt mała liczba miejsc pracy dla potrzebujących mielczan i zbyt małe zarobki w firmach.
Brak pracy, szczególnie dla kobiet i niskie zarobki, są jedną z przyczyn kolejnego problemu, nękającego Mielec (choć nie tylko). Ten problem to demografia. Składa się na niego i emigracja ludzi z Mielca, i mała dzietność rodzin, a w przypadku rodzin wielodzietnych często jest to problem comiesięcznego wiązania „końca z końcem”.
Mam świadomość, że to problem ogólnokrajowy i jego kompleksowe rozwiązanie jest poza możliwościami pojedynczego samorządu.

A jednak, choć są świadome tego faktu, wiele samorządów próbuje stwarzać choćby protezy rozwiązań, ułatwiających życie tym rodzinom, które jednak zdecydowały się na rodzenie i wychowywanie dzieci w Polsce, w ich miastach.

Wzorem dla mnie a zarazem inspiracją do napisania tego listu są samorządy województwa opolskiego, Wrocławia i Grodziska Mazowieckiego.
Zwracam się do Pana, jako twórcy specjalnej strefy ekonomicznej, z prośbą o próbę stworzenia w naszej gminie czegoś, co samorząd opolski nazwał specjalną strefą demograficzną.

W największym uproszeniu polega to na stworzeniu rodzinom wielodzietnym (bo na pomoc dla wszystkich trudno ze względów finansowych) takich warunków, które choć trochę ulżą życiu tych rodzin. Polega to na wydawaniu rodzinom z trójką i więcej dzieci specjalnych kart dużej rodziny, uprawniających do korzystania za darmo lub ze zniżką z wielu usług, leżących w gestii samorządu. Mogą w grę wchodzić bilety na transport miejski, udział w imprezach organizowanych i opłacanych przez samorząd, tańsze miejsca w przedszkolach czy koloniach, posiłki opłacane z kasy miejskiej, może pomoc stypendialna dla dzieci uzdolnionych etc. (nie wykluczam, bo moja wiedza nie jest kompletna, że część proponowanych rozwiązań ma już miejsce, chodzi jednak o ideę).

Często miasto nie wyda na taką pomoc ani złotówki więcej, bo czy wyda więcej na autobus MKS – u, który i tak jeździ, jeśli wsiądzie do niego dziecko z rodziny wielodzietnej, albo gdy takie dziecko pójdzie do kina, kiedy i tak są tam wolne miejsca? Albo ile będzie kosztował samorząd darmowy bilet na basen, który i tak trzeba ogrzewać i eksploatować? A jeśli już nawet dopłaci nieduże pieniądze do jedzenia, przedszkola czy wypoczynku dziecka, to czy będzie to powodem upadku miejskiego budżetu?

Kierowany Przez Pana urząd jest najtańszy w Polsce. Ja bardzo chwalę prowadzoną przez Pana polityką ekonomiczną, wierząc, że gdyby ją powielić w innych samorządach, mogłaby znacząco zmniejszyć trudną sytuację finansową Polski.

Jestem jednak przekonany, że nawet tak oszczędny  urząd, jak kierowany przez Pana, nie powinien zawahać się przed podjęciem akcji tak ważnej, jak proponowana, nawet za cenę nieznacznego zwiększenia zadłużenia miasta.
Bo są sprawy ważne i najważniejsze. Demografia jest dla Polski sprawą najważniejszą. Jest być albo nie być dla polskiej i mieleckiej przyszłości. Te samorządy, które to docenią, zrozumieją, ich przywódcy, na trwale wpiszą się w pamięć potomnych.

Wizja Mielca, sformułowana w „Strategii rozwiązywania problemów społecznych miasta na lata 2007 – 2013”  już w 2015 roku „widzi” Mielec nowoczesnym i bezpiecznym miastem, które zapewnia warunki wszechstronnego rozwoju, zwłaszcza do godnego życia, osiedlania się, kształcenia oraz prowadzenia działalności gospodarczej i społecznej, miastem, w którym mieszkańcy mogą na europejskim poziomie zaspokajać swoje potrzeby oraz rozwijać i kształtować swoje postawy, uzdolnienia, aspiracje zawodowe, intelektualne, kulturalno-duchowe i twórcze jak
również dbać o swój rozwój fizyczny".

Życzę Panu, by stworzona przez Pana specjalna strefa demograficzna zapewniła choć w części realizację tej wizji, a jednocześnie była jeszcze jednym przyczynkiem do pamięci o Pana dokonaniach.

Z poważaniem

Andrzej Talarek

Ps. Pomoc dotyczyłaby rodzin z co najmniej trójką dzieci, których jedno z rodziców w ostatnich dwóch (trzech?) latach pracowało w Mielcu i o kreślonej dochodowości na członka rodziny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zanim napiszesz przeczytaj regulamin

Komentarze są moderowane



Rozkłady jazdy komunikacji prywatnej BUS.....Sprawdź szczegóły..........