Blog do wynajęcia Blog do wynajęcia Blog do wynajęcia kontakt

Pracownia Angiografii przy Oddziale Naczyniowym otwarta

Pracownia Angiografii przy Oddziale Naczyniowym Szpitala Powiatowego w Mielcu została oficjalnie otwarta. Uroczystość stała się również okazją do zaprezentowania licznym gościom nowej elewacji Oddziału Zakaźnego, a także właśnie założonego parku wokół placówki.
     Jak podkreśla Marek Wilczyński, ordynator Oddziału Naczyniowego, pracownia, której utworzenie kosztowało szpital ponad 2 mln złotych, ma kapitalne znaczenie w procesie diagnozowania i leczenia miażdżycy, która obecnie zaliczana jest do chorób cywilizacyjnych na równi z cukrzycą i chorobami serca.
  - Mamy już więc na miejscu możliwość bardzo nowoczesnego leczenia tej choroby, co jest tym ważniejsze, że w naszym województwie dotąd chorzy cierpiący z powodu chorób tętnic leczyli się głównie w Rzeszowie.
Oczywiście pacjent ma prawo wyboru placówki medycznej, ale robimy wszystko, by od początku mieć renomę, dać chorym pewność, że otrzymają pomoc na najwyższym poziomie. Od 1 stycznia 2012 roku zabiegom na naszym oddziale poddało się 361 osób, w tym 79 było operowanych w trybie ostrym. Nowa pracownia "przedpremierowo" pomogła już 14 pacjentom w różnym wieku, od naprawdę młodych osób po chorych w zaawansowanym wieku, bo wbrew pozorom miażdżyca może dotknąć człowieka na bardzo różnych etapach życia - mówi doktor Wilczyński.
Leszek Kołacz, dyrektor Szpitala Powiatowego w Mielcu nie kryje, że uruchomienie pracowni było wielkim wyzwaniem nie tylko medyczno-technologicznym, które zdeterminowało rozwój oddziału naczyniowego na co najmniej 10-15 lat, ale także organizacyjno-inżynieryjnym. - Sam aparat jest niezwykle nowoczesny, cały sprzęt ergonomiczny, komfortowy w użytkowaniu dla pacjenta i personelu - opowiada dyrektor.

      W uroczystym otwarciu, oprócz personelu szpitala, wziął udział m.in. ks. biskup Wiesław Lechowicz, parlamentarzyści, przedstawiciele władz województwa, powiatu i miasta, wykonawcy inwestycji oraz inne osoby współpracujące ze szpitalem i wspierające oddział. Wszyscy byli zgodni, że oglądają pracownię, która już na pierwszy rzut oka wygląda imponująco. - Dziś rano otworzyłem dziennik, w którym przeczytałem duży tytuł: "Czy powinniśmy się bać zmian w służbie zdrowia?". Przykład tego szpitala pokazuje, że bynajmniej, ba, jeśli właśnie takie zmiany mają zachodzić, to wręcz bardzo ich sobie życzymy i nic dziwnego, że będziemy ich oczekiwać - powiedział ksiądz biskup Lechowicz, niedawno pacjent Oddziału Urazowo-Ortopedycznego, który oficjalnie podziękował za pomoc ordynatorowi Mirosławowi Midurze. - Dzięki specjalistom z tego oddziału dziś jestem zdrowy.
      
        - Nowa pracownia to kolejna wizytówka szpitala, a że jest ich coraz więcej to oczywiście zasługa dyrekcji, doskonałego personelu, ale także współpracy zarządu szpitala z władzami powiatu. Ta współpraca trwa od 1999 roku, kiedy to powstały dzisiejsze powiaty. Trudno nawet porównywać ówczesny szpital z dzisiejszym. Dziś ma charakter ponadregionalnej polikliniki - zaznaczył Andrzej Chrabąszcz, starosta powiatowy. Z tą opinią zgodził się prof. dr hab. n. med. Jacek Wroński, specjalista chirurgii naczyniowej i angiologii, lubelski Konsultant Wojewódzki w dziedzinie Chirurgii Naczyniowej, który zaznaczył, że jest dla niego zaszczytem współpraca z mieleckim szpitalem, z oddziałem naczyniowym. - Nim tu przyjechałem po raz pierwszy, oglądałem film o tej placówce i byłem pod wielkim wrażeniem. Teraz mój uczeń, Marek Wilczyński, którego pracy byłem promotorem, jest tu ordynatorem. Dziś po raz kolejny mam okazję docenić, jak ciężką praca jest wyorany ten sukces, jakim jest ten wielospecjalistyczny szpital. Jestem pod wrażeniem. Trzeba powiedzieć, że niewiele szpitali w ogóle, a powiatowych zwłaszcza, ma pracownię endowaskularną z prawdziwego zdarzenia. Wiele się takową chwali, ale nie do końca tak to wygląda. Tu jest naprawdę pracownia, której można pozazdrościć - powiedział gość. Senator Władysław Ortyl zwrócił uwagę na fakt, że konsekwencja i odwaga w budowaniu szpitala sprawiają, że z zadziwiającą regularnością udaje się spotykać w podobnym gronie by świętować kolejne sukcesy szpitala. Cennymi obserwacjami mógł się podzielić Adam Młodziankowski, który jako ordynator w mieleckim oddziale Polsko-Amerykańskich Klik Serca na co dzień ma do czynienia z angiologią. Nie krył uznania dla efektu 6-letniej pracy dyrekcji. - Gdy zaczynaliśmy współpracę ze szpitalem już w głowie dyrektora rodził się plan uruchomienia Oddziału Chirurgii Naczyniowej i takiej pracowni. To, że dziś służy mieszkańcom robi ogromne wrażenie i cieszę się, że mogliśmy wspierać dyrekcję, ale także my nie raz otrzymywaliśmy dowody otwartości i życzliwości od szefów szpitala. Taka kooperacja wzmacnia obydwie placówki.

        Słowa uznania przekazał również Józef Rybiński, burmistrz Radomyśla Wielkiego, który cieszył się, że zaawansowane technologie nie są już zastrzeżone tylko dla wielkich ośrodków medycznych.
Dyrektor szpitala Leszek Kołacz zaprezentował gościom inne efekty prac nad rozwojem obiektu i otoczenia - informuje rzeczniczka szpitala. Goście zobaczyli nowe skwery i alejki, ławki, oświetlenie wokół szpitala. - Dyrektor wiele razy głośno mówił, że podejmuje się zadania stworzenia pacjentom miejsca, w którym mogą odpocząć od szpitalnej sali i teraz wiem, o czym mówił. Powstał rzeczywiście zakątek, w którym przyjemnie przebywać i odbudowywać siły - chwaliła poseł Krystyna Skowrońska. Goście zobaczyli także odnowioną elewację budynku oddziału zakaźnego. Ksiądz biskup podczas wizyty w szpitalu spotkał się z personelem i pacjentami m.in. Oddziału Zakaźnego, Urazowo-Ortopedycznego i Chorób Wewnętrznych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zanim napiszesz przeczytaj regulamin

Komentarze są moderowane



Rozkłady jazdy komunikacji prywatnej BUS.....Sprawdź szczegóły..........