Rozpoczyna się rewitalizacja parku leśnego Górka Cyranowska

Dla tych, co nie znają Mielca i historii miasta sama już nazwa projektu brzmi niesamowicie: „Rewitalizacja terenu byłego prowizorycznego osiedla baraków mieszkalnych w Mielcu, wybudowanego w latach 50. XX wieku dla jednostek paramilitarnych i młodych robotników”. Kiedyś tak było: gwałtowny rozwój PZL usprawiedliwiał drogę na skróty w rozbudowywaniu miasta i pozyskiwaniu siły roboczej dla fabryki. Również dynamicznie rozwijały się w tych samych czasach, z dokładnie tych samych powodów, Stalowa Wola czy Rzeszów. Tylko, że w Mielcu prowizorka okazała się najtrwalsza…


Chociaż teraz mówią że sprzątają po tamtych czasach to widząc jakie dziadostwo jest odstawiane w co niektórych inwestycjach zastanawiam się czy i teraz tak nie będzie.
Na początku przyszłego roku ogłoszony zostanie przetarg na modernizację parku leśnego Góra Cyranowska w ramach rewitalizacji tej części miasta.  Magistrat chce stworzyć wiosną tylko warunki techniczno-przestrzenne dla przyszłej transformacji MMR. Pomału będą wyburzane znajdujące się w najgorszym stanie technicznym baraki. A co będzie  zludzmi nadal mieszkającymi w walących się barakach? W mieleckim magistracie można usłyszeć „pewnie część z nich, głównie tych starszych, zostanie w barakach i jakoś trzeba będzie ten problem rozwiązać”. Ale władze Mielca, wciąż nie mają pomysłu, jak uaktywnić to środowisko, jak utworzyć miejsca pracy, wprowadzić tu handel, kulturę i inne elementy infrastruktury cywilizacyjnej, aby osiedle to przestało odstawać od miasta.
Mają nadzieję że sprawa sama się rozwiąże poprzez wewnątrz unijną migrację i mentalność romów się zmieni na tyle że wejdą "w normalną społeczność". Podobno jest taka nadzieja bo coraz częściej widać Romów, którzy kupują, budują i remontują.

W pierwszych dniach listopada rozpoczęło się wytyczanie tras pod nowy układ ścieżek w parku leśnym. Wielu z mielczan zapewne pamięta stary szlak do zimowych zjazdów saneczkowych usytuowany w pobliżu ogródków działkowych. Pomysł ten powraca jako bezpieczny tor, który za pomocą mostka bezkolizyjnie przecina się ze ścieżką spacerową.

      Dendrolodzy i leśnicy wskazali drzewa, które powinny zostać usunięte ze względu na ich stan lub lokalizację.
     - Od kilku lat stopniowo prowadzimy na terenie miasta prace związane z rewitalizacją, czyli zmianą wizerunku i funkcji. Jak do tej pory, w mojej ocenie, przy większych lub mniejszych zawirowaniach i różnych opiniach, ostatecznie odbierana jest ona pozytywnie. Zawsze gdy następuje początek prac, występują także obawy: czy te zmiany wprowadzą ulepszenia, czy czegoś się nie zepsuje. To naturalne. Sami przygotowując pewne inwestycje mamy te obawy, ale wybieramy najlepszych, sprawdzonych projektantów - mówił prezydent Mielca Janusz Chodorowski.
      Prezydent jednocześnie zapewnia, że związana z inwestycją wycinka drzew jest dobrze przygotowana i na pewno nie doprowadzi do zachwiania równowagi przyrodniczej tego miejsca. - Przy pomocy specjalistów chcemy uporządkować i ucywilizować to miejsce, ponieważ w tej chwili rośnie tam dziki las. Jestem przekonany, ze po zakończeniu rewitalizacji tego miejsca, będzie ono spełniało w pełni swoja funkcję - dodał Janusz Chodorowski.

Po zakończeniu przebudowy Górki Cyranowskiej będzie to miejsce rekreacji i wypoczynku. Dużą atrakcją tego miejsca będą kamienne labirynty isztuczny strumień z niebieskiego szkła, który wieczorem będzie podświetlony.

      Modernizacja Górki Cyranowskiej jest elementem projektu „Rewitalizacja terenu byłego prowizorycznego osiedla baraków mieszkalnych w Mielcu, wybudowanego w latach 50. XX wieku dla jednostek paramilitarnych i młodych robotników" realizowany w ramach Działania 7.2 Rewitalizacja obszarów zdegradowanych Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego 2007-2013. Prace rozpoczną się najprawdopodobniej wiosną przyszłego roku, a zakończą w roku 2014.

"Pomysł ten częściowo przypomina plan rewitalizacji realizowany już przez Stalową Wolę za kinem "Ballada" gdzie był prywatny „Hyde Park”, z suszącym się praniem na sznurach między „bezcennymi” drzewami, z leżeniem na kocykach, piwkowaniem gdzie się da, i parkowaniem jak popadnie.

    Przebudowa mieleckiego Parku Leśnego obejmuje teren w granicach kompleksu leśnego oraz obszar zewnętrzny połączony funkcjonalnie z parkiem skarpa zachodnia (zakończenie osi widokowej al. Niepodległości), Osiedle Chopina (chodniki i pochylnie wejściowe), główny ciąg pieszo-rowerowy wzdłuż Al. Niepodległości (poprawa nawierzchni, nowa wiata przystankowa).

    W Parku zostaną przebudowane lub powstaną elementy: ciągi pieszo - rowerowe i place utwardzone, place rekreacyjno-wypoczynkowe, schody terenowe, sztuczny potok, kładka typu "A" i "B" nad sztucznym potokiem, ścianki oporowe i zabezpieczenie skarp: kosze kamienne, ścianki żelbetowe, ściana oporowa skarpy północnej "galeria", zabezpieczenia powierzchniowe skarp, odwodnienie powierzchniowe, liniowe, drenaż podziemny, brama wejściowa, znak informacyjny, tarasy zabaw i tor saneczkowy, labirynty z kamiennych gabionów (cokolwiek to słowo znaczy) , scena plenerowa, siedziska plenerowe, ślizgi, kładka dla pieszych nad torem saneczkowym, drobne formy architektoniczne: ławki, siedziska, kosze, stojaki rowerowe, wiata przystankowa, słupki ograniczające i chodnikowe, oświetlenie parkowe, zieleń: drzewa, pnącza, trawniki.