Nie wiadomo co dalej z budową mostu na Wisłoce wraz z siecią
dróg dojazdowych.
Inwestycję może stanąć ponieważ – Dochodzą nas głosy, że w perspektywie na lata
2014-20 będą ograniczane środki europejskie na przedsięwzięcia, których
inwestorem jest gmina czy powiat - zdradza starosta mielecki, Andrzej Chrabąszcz. Informacja ta pochodzi od naszych
europosłów.
– Docierają sygnały, że
tylko duże projekty, które wykraczają swoim charakterem poza interes
powiatu, będą miały szansę na środki.
Krakowska pracownia “Klotoida” przygotowała pięć koncepcji przyszłego
mostu na Wisłoce wraz z dojazdami. Od tego czasu minęło już wiele miesięcy.
Starostwo nie dokonało jeszcze wyboru koncepcji mostu wraz z dojazdową drogą, zastanawiając się pomiędzy trasą przez Trzcianę a Wolę Mielecką. W
obu przypadkach wiąże się to z wyburzeniem wielu domów. Starosta nie kryje, że najbliżej mu do opcji przez Trzcianę. –
Ten wariant trasy do mostu został już wybrany przez Zarząd Powiatu i
poddany konfrontacji z przebiegiem przez Wolę Mielecką – mówi.
Ostateczna koncepcja mostu nie została wybrana, a mimo to starosta
Chrabąszcz chce zapisać w budżecie powiatu na 2013 rok 500 tys. zł
na sporządzenie dokumentacji. Starosta liczy na to, że samorządy gmin,
na których obszarze będzie inwestycja dołożą się do kosztorysu, ponieważ ma on kosztować około miliona złotych. Nie wiadomo czy tak będzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz przeczytaj regulamin
Komentarze są moderowane