Wola Mielecka chce do Mielca ale czy my chcemy?

Trochę dziwie się iż temat włączenia Woli Mieleckiej do Mielca pozostawiamy w rękach ludzi: mieszkańców Woli, włodarzom Gminy Wiejskiej Mielec i prezydentowi Miasta Mielca.

Gdzie są głosy w merytorycznej dyskusji samych mieszkańców Mielca?

Chciałbym nadmienić iż gmina wiejska Mielec nie ma tak czystego i wolnego od długu budżetu jak nasze miasto, dlatego tez nie dziwi ucieczka z tonącego okrętu, i zachowania podobnego do kapitana Costy Concordii. To nie nasza wina mieszkańców Mielca że włodarze gminy wiejskiej Mielec powoli tracą płynność finansową i żeby ratować stan kasy będą musieli podnosić podatki czemu prędzej czy później zmusi ich minister Rostowski.

Chciałbym nadmienić ponadto że w naszym Mielcu brakuje również miejsc gdzie należałoby położyć nowy chodnik, wymienić nawierzchnie ulicy , zaplanować nowy parking. Środki które mogłyby być skierowane na osiedla Smoczka, Wojsław będą skierowywane na opóźnione i zacofane tereny w Woli Mieleckiej.

Nie popełniajmy tego błędu jak Niemcy które włączyły byłą NRD i utopiły tam miliardy marek i euro i ciągle dokładają do zacofanych landów wschodnich.

Bardziej rozwijajmy się na terenach które należą do miasta i będą graniczyć z przyszłą obwodnicą, to tam powstaną w przyszłości powstaną tereny inwestycyjne pod sklepy, salony, parkingi, stacje, centra i budownictwo .

Poszerzać Mielec o tereny, gdzie z tego co wiem połowa wsi ma kanalizacje, nie mówiąc o chodnikach, ulicach, sieci komunikacyjnej i całej reszcie.

Wczoraj widziałem stan chodników na Dworcowej, na łączniku za Jezioranami w stronę Borku, też mamy tereny które powinny być polepszone .

Tak się mówi ze darowanemu koniowi nie powinno się zaglądać w zęby, ale czasem można w spadku dostać tylko długi które trzeba by było pospłacać.

onlymielec

znalezione na forum.gazeta.pl