Blog do wynajęcia Blog do wynajęcia Blog do wynajęcia kontakt

Poszukiwania nowego źródła wody w Mielcu

Na terenie Nadleśnictwa Mielec rozpoczęły się odwierty, które mają odpowiedzieć na pytanie: czy wody głębinowe mogą zaspokoić potrzeby miasta. Byłaby to alternatywa dla ujęcia wody na Wisłoce.

Na początku bieżącego roku na polecenie prezydenta miasta, Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Mielcu zleciło Krakowskiemu Przedsiębiorstwu Geologicznemu PRO-GEO wykonanie czterech próbnych studni, dzięki którym mają zostać przeprowadzone badania warunków hydrogeologicznych zbiornika wód podziemnych o numerze 425.

 - To jeden z największych takich zbiorników w naszym kraju. Już w tej chwili czerpią z niego wodę m.in. Przyłęk, Cmolas, Stalowa Wola i Nowa Dęba. Zbiornik jest rozpoznany przez specjalistów i uznany za jeden z najzasobniejszych - powiedział Wiesław Ciężadło, dyrektor MPGK . Kształt zbiornika przypomina trójkąt, którego wierzchołki wyznaczają okolice Dębicy, Stalowej Woli i Rzeszowa.

Po spełnieniu formalności i uzgodnieniu prac z Nadleśnictwem Mielec i Tuszyma w ubiegłym tygodniu rozpoczęły się próbne odwierty. Ich zadaniem jest sprawdzenie miąższości i wydajności warstwy wodonośnej. Plan przewiduje wykonanie 2, 3 lub 4 otworów poszukiwawczo-badawczych. - Ich liczba będzie zależeć od zbadanej wydajności oraz jakości wody w poszczególnych odwiertach. Liczymy, że docelowo uzyskamy wydajność ok. 48 metrów sześciennych na godzinę z jednej studni - dodał Wiesław Ciężadło.
  
Prezydent Mielca Janusz Chodorowski przyznaje, że po dużych wydatkach na modernizację systemu oczyszczania ścieków, jakie miasto poniosło w ostatnich latach, przyszedł czas zadbać o bezpieczne źródło czystej wody dla Mielca. - Może to być woda lepszej jakości, niż niektóre wody butelkowane. Dlatego uważam, że musimy zrobić wszystko by woda z ujęcia głębinowego została doprowadzona do miejskiej sieci wodociągowej - powiedział Janusz Chodorowski. Prezydent podkreśla również inny, ekonomiczny aspekt tego przedsięwzięcia. - Wciąż rosną koszty energii i jej pochodnych, co powoduje, że uzdatnienie wody z ujęcia na rzece Wisłoce także staje się coraz kosztowniejsze. To oczywiście ma wpływ na cenę wody. Niewykluczone zatem, że nowe ujecie może stać się bardziej opłacalne dla miasta i dla nas wszystkich - dodał. Kolejnym atutem zasilenia miasta z wód głębinowych jest uniezależnienie od stanu rzeki, ponieważ każde skażenie Wisłoki, spowodowane np. niekontrolowanym zrzutem zanieczyszczeń, dostaniem się do koryta nawozów sztucznych lub powodzią, może poważnie zakłócić dostarczenie wody dla miasta. - Woda z ujęcia głębinowego jest bezpieczniejsza i stabilniejsza pod względem składu chemicznego. Ryzyko zanieczyszczenia takiego zbiornika jest bliskie zeru - powiedział Janusz Chodorowski.

 
Wyniki próbnych odwiertów poznamy na przełomie lipca i sierpnia. Dobre wiadomości będą oznaczać przystąpienie do opracowania koncepcji i dokumentacji na przesłanie wody z podziemnego źródła do miasta, a co za tym idzie, także oszacowanie kosztu tego przedsięwzięcia.

fot: KU/mielec.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zanim napiszesz przeczytaj regulamin

Komentarze są moderowane



Rozkłady jazdy komunikacji prywatnej BUS.....Sprawdź szczegóły..........