Miasto otacza Puszcza Sandomierska. Czy może ona stać się rajem dla turystów?
Według Stanisława Kagana, tak, ponieważ Puszcza Sandomierska jest skarbem miasta i powiatu.
Należy zdecydowanie postawić na tereny
leśne, których w powiecie nie brakuje.
- Nie mamy zbyt dużej
ilości zabytków, brakuje gór, jezior i morza. Jest za to Wisłoka oraz
duże kompleksy leśne Puszczy Sandomierskiej – uważa Stanisław Kagan.
Wzdłuż Wisłoki powstają tereny rekreacyjne natomiast las wciąż nie jest wykorzystywany należycie. Mamy fragmentaryczne udostępnienie tych terenów. Są co prawda
ścieżki przyrodnicze, edukacyjne, czy rowerowo-piesze, ale to są tylko
małe, wybiórcze elementy. Dziś mieszkaniec nie poradzi sobie w lesie,
zagubi się. Dlatego też nie wchodzi głębiej do lasu. Po prostu boi się –
przekonuje Kagan.
Według radnego, brak
profesjonalnych map, odznaczeń, środków technicznych i całej
infrastruktury, umożliwiającej bezpieczne poruszanie się po lesie - jest tego przyczyną.
Radny Stanisław Kagan zwrócił się do Zarządu Powiatu z wnioskiem o
podjęcie działań w celu zmiany tego stanu rzeczy. – Są na to pieniądze w
Brukseli – mówi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz przeczytaj regulamin
Komentarze są moderowane