Blog do wynajęcia Blog do wynajęcia Blog do wynajęcia kontakt

Biednym nic się nie należy, czyli antyjanosikowa polityka Rządu

Z przyjętego planu finansowego NFZ na 2012 r., wynika, że budżet na świadczenia zdrowotne wzrósł o 594 mln złotych. Kształt budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia i ewentualne zmiany to gestia Ministerstwa Zdrowia, Finansów i prezesa NFZ. Okazuje się jednak, że większe wpływy ze składek zdrowotnych nie oznaczają, że wszystkie oddziały Funduszu dostaną tyle samo. Dla województwa podkarpackiego „algorytm podziału środków” wypadł niekorzystnie. Zgodnie z decyzją prezesa NFZ Jacka Paszkiewicza z blisko 600 mln zł rezerwy aż 537 mln zł przypadło województwu mazowieckiemu, pozostałe środki otrzymają województwa pomorskie (41 mln zł) i śląskie (15 mln zł). Inne nie dostaną nic.

Taki podział rezerwy NFZ podważa ideę zmiany algorytmu, który miał wyrównać zaległości najbiedniejszych województw, dlatego jest oburzający i co najmniej niezrozumiały. Stąd też podziałem pieniędzy z rezerwy Narodowego Funduszu Zdrowia zaskoczeni są nie tylko parlamentarzyści opozycji ale także środowisko medyczne.

W podziale środków z rezerwy pominięto 13 województw, w tym województwo podkarpackie, które należy do jednych z najuboższych w kraju. Rząd Donalda Tuska kolejny raz nie spełnił składanych publicznie deklaracji . Przypomnę, że w swoich przedwyborczych zapowiedziach zapowiadał, że pieniądze na służbę zdrowia będą rozdzielane sprawiedliwie i tak, aby wspomóc najuboższe regiony, gdzie ludzi nie stać na korzystanie z prywatnych placówek leczniczych. Podział rezerwy NFZ zaprzecza tym obietnicom. Warto też podkreślić, że mieleckiemu szpitalowi nie zapłacono jeszcze zaległych 15 mln zł za tzw. nadwykonania. Dyrektorzy szpitala w Mielcu nie kryją rozgoryczenia, gdyż liczyli na to, że suma zostanie spłacona właśnie z rezerwy NFZ. Teraz nie ma na to środków, co może spowodować ograniczenie liczby przyjęć u lekarzy.

Parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości obecnie podejmują starania, aby zmienić przepisy, tak aby podział środków był rzeczywiście racjonalny i sprawiedliwy. Działania NFZ musi nareszcie zacząć kontrolować Sejm, bo takie dzielenie pieniędzy, kiedy wszystkie środki z rezerwy dostają tylko trzy województwa, a mazowieckiemu przypada z tego ponad 80 procent, może stać się złą praktyką.

Informacja, że 600 mln z tzw. funduszu zapasowego zostało podzielone między trzy województwa, zelektryzowała służbę zdrowia i pacjentów zaraz po wyborach. Pieniądze otrzymały oddziały NFZ: mazowiecki, pomorski i śląski. Dzieląc te środki, przyjęto kryterium dynamiki wzrostu nakładów na świadczenia zdrowotne w poszczególnych oddziałach wojewódzkich NFZ. W wyniku analizy środki otrzymały trzy województwa o najniższej dynamice nakładów finansowych w projekcie planu finansowego na rok 2012.

W tej sprawie wielokrotnie interweniowałem w Ministerstwie Zdrowia oraz u prezesa NFZ-u, których prosiłem o wyjaśnienie całej sprawy podziału środków, jak również o cofnięcie decyzji o niekorzystnym podziale rezerw przez Jacka Paszkiewicza prezesa NFZ. Otrzymane odpowiedzi moim zdaniem są wymijające i nie odpowiadają na zadane pytania a załączona w ostatnim piśmie z MZ tabelka analizy finansowej kosztów świadczeń opieki zdrowotnej celowo wprowadza w błąd poprzez porównywanie dwóch lat, co nie było przedmiotem zadanych pytań.

Reasumując, przyjęty przez NFZ algorytm podziału środków od lat nie zabezpiecza potrzeb podkarpackich placówek ochrony zdrowia oraz w nieuzasadniony sposób różnicuje województwa pod względem środków finansowych. W mojej ocenie jest to sprzeczne z konstytucyjną ideą równego dostępu wszystkich obywateli do opieki zdrowotnej.

Władysław Ortyl
Senator RP

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zanim napiszesz przeczytaj regulamin

Komentarze są moderowane



Rozkłady jazdy komunikacji prywatnej BUS.....Sprawdź szczegóły..........