W budżecie miasta na 2012 rok są pieniądze na "czipowanie” psów. Sto pięćdziesiąt tysięcy złotych zamierza wydać mielecki magistrat na rejestrację psów za pomocą specjalnych chipów. Dzięki temu przedsięwzięciu w Mielcu zmaleje liczba bezpańskich psów - przekonuje Prezydent Janusz Chodorowski.
" - Chcemy zarezerwować pewne środki w budżecie po to, żeby każdy kto będzie miał psa miał świadomość, że on jest jego właścicielem, bo będzie można podejść z czytnikiem i sprawdzić. Będziemy chcieli wprowadzić opłatę administracyjną od psów. Ktoś podda swojego psa chipowaniu to nie będzie tej opłaty ponosił." mówił Prezydent
Dzięki temu będzie prowadzony lepszy nadzór nad czworonogami w Mielcu. Będzie sprawdzane gdzie pies chodzi na lewiznę?
Z propagandowego punktu widzenia będzie to bardzo trendy ale za te 150 tysięcy można by zaszczepić np. 300 dzieci przeciwko pneumokokom, to mniej więcej tyle ile rodzi się w Mielcu.
A Powiatowy Inspektor Weterynarii w Mielcu Roman Tomas, zapowiada zamknięcie mieleckiego schroniska dla psów. Ponieważ warunki w jakich żyją zwierzęta w schronisku są fatalne, placówka może przestać istnieć 1 maja
- Do 1 maja skreślam Mieleckie Towarzystwo Ochrony Zwierząt jako podmiot prowadzący. Później to miasto będzie musiało zając się bezdomnymi – powiedział inspektor Tomas.
Powiatowy Inspektor Weterynarii walczył o to by poprawić byt psów w ochronce ale miasto nie zrobiło nic aby warunki bytu zwiarzakom poprawić, nie przestrzegano wytycznych co do jego funkcjonowania.
Postawiono nowe boksy ale jakość wykonania i materiały z jakich zostały wykonane pozostawiają wiele do życzenia. Budowa nowych boksów była niezgodna z projektem, jaki miasto przedstawiło Powiatowemu Inspektorowi Weterynarii.
S
fot: archiwum
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz przeczytaj regulamin
Komentarze są moderowane