W dniu 25.03.2012 roku w auli Wyższej Szkoły Gospodarki i Zarządzania w Mielcu odbyła się Akademia Polityczna Forum Młodych Prawa i Sprawiedliwości pt.: „Polityka Europejska ocena szans i zagrożeń”. Wzięli w niej udział dr Krzysztof Szczerski Poseł na Sejm RP, Tomasz Poręba Poseł do Parlamentu Europejskiego, Władysław Ortyl Senator RP oraz blisko 100 osób, w tym członkowie i sympatycy partii Prawo i Sprawiedliwość.
Debata transmitowana była na żywo przez Radio WNET. Spotkanie poprowadził Przewodniczący Forum Młodych PiS w okręgu 23 Marcin Fijołek, który podkreślał, że młodzi ludzie chcą brać czynny i aktywny udział w życiu publicznym i chcą mieć realny wpływ na to co dzieje się w naszym państwie, które rozumieją, jako Rzeczpospolitą, dobro wspólne za które należy być odpowiedzialnym.
W pierwszej części spotkania każdy z zaproszonych gości parlamentarzystów miał okazję odpowiedzieć na pytania zadawane przez przewodniczącego FM. Poseł Krzysztof Szczerski omówił istotę Paktu Fiskalnego. Podkreślił, że jest to megaskandalem politycznym. Jego zdaniem podpisanie paktu fiskalnego bez jakichkolwiek rozmów na szczeblu Parlamentu Polskiego jest złamaniem zasad demokracji. Brak współpracy między rządem i Sejmem to także złamanie Konstytucji. Poseł PiS Krzysztof Szczerski dodał: "Pakt fiskalny jest jak akt bezwarunkowej kapitulacji. Takie dokumenty w Europie podpisano ostatni raz po II wojnie światowej. To dokument, w którym sygnatariusze wyłącznie biorą na siebie obowiązki i ograniczenia, i żadnych praw. To jest akt kapitulacji Europy przed agencjami ratingowymi, kapitulacji polityki rozwoju przed polityką zaciskania pasa, kapitulacji polityki społecznej przed polityką ograniczania wydatków budżetowych. A przede wszystkim kapitulacja słabszych państw gospodarczo przed silniejszymi gospodarczo, które w tym pakcie przekładają wprost swoją siłę gospodarczą na swoją siłę polityczną".
"Ten pakt łamie traktatową zasadę lojalnej współpracy państw członkowskich w EU. - dodał poseł Szczerski. - Państwa silniejsze kontrolują państwa słabsze. Ten pakt powstał dlatego, że wraz z wejściem w życie od połowy tego roku europejskiego mechanizmu stabilności, państwa gospodarczo najsilniejsze, w tym przede wszystkim Niemcy, chcą mieć instrument dyscyplinowania państw słabszych gospodarczo, które będą otrzymywać pomoc w ramach europejskiego mechanizmu stabilności".
"Ten pakt jest paktem dyscyplinującym, który łamie podstawową zasadę polityki europejskiej, więc jest de facto aktem kapitulacji polityki europejskiej przed siłą państw najsilniejszych gospodarczo, przed siłą, która tutaj pokazuje swoją nagą moc".
Odnosząc się do prezydencji Polski w UE Tomasz Poręba powiedział, że była to prezydencja słaba, wycofana, mało ambitna. Poseł do Parlamentu Europejskiego Tomasz Poręba krytykował polski rząd za słabą politykę zagraniczną, głównie jeśli chodzi o kraje wschodnie. Krytycznie ocenił postawę polskiego rządu podczas ostatniego szczytu w Brukseli. Poręba mówił komentując ostatnią Radę Europejska, że trzeba mieć odwagę i wyobraźnię, by powiedzieć "nie" Unii Europejskiej.
Nie wykorzystaliśmy prezydencji poruszając na wysokim poziomie decyzyjnym ważnych dla Polski problemów. Brakowało debaty nt. rolnictwa i wspólnej polityki rolnej po 2013 roku. Nie promowaliśmy polityki regionalnej, programu operacyjnego Karpat, Strategii Bałtyckiej. Najważniejsze tematy dla Polski nie były podjęte, przez co straciliśmy szansę zadbania o własne interesy – taka szansa szybko się nie powtórzy.
Senator Władysław Ortyl w swojej wypowiedzi podsumował politykę zagraniczną. Powiedział, że jesteśmy krajem znaczącym w Unii Europejskiej. Oczywiście sami nie jesteśmy w stanie wpływać na zdarzenia, na przebieg dyskusji i negocjacji. Dlatego powinniśmy się opierać na grupie państw, która w pewnych ważnych inicjatywach będzie nas wspierała. Wówczas nasza pozycja w UE realnie wzrośnie i będzie zauważalna. Powinniśmy patrzeć na politykę zagraniczną z pozycji europejskich problemów oraz krajowych. Demokracja w naszym kraju źle funkcjonuje, nie ma prowadzonej debaty publicznej, i stąd te bieżące spory wokół polityki zagranicznej. W dotychczasowej praktyce sprawowania rządów w ostatnim 20-leciu polityka zagraniczna nie podlegała generalnemu kwestionowaniu, dotyczyło to spraw europejskich, przynależności do Unii, polityki zagranicznej, spraw obronnych. Wszystkie te kwestie były wcześniej uzgadniane. Przerwanie debaty i zgody w tym względzie nastąpiło w momencie kiedy zaczęto kwestionować rolę prezydenta Lecha Kaczyńskiego w polityce zagranicznej. Od tamtej pory zaczęła się zła praktyka, która ma negatywne skutki.
Patrząc na Europę, na relacje gospodarcze, które w tej chwili zachodzą widzimy, że odbywają się one między wschodem a zachodem Europy - tak układają się korytarze transportowe (kolejowe, drogowe), relacje gospodarcze. To nie jest najlepsza relacja gospodarcza i polityczna z punktu widzenia Europy i Polski i naszego regionu. Zdaniem Władysława Ortyla relacje w Europie powinny układać się w osi północ-południe, które były tradycyjnymi relacjami gospodarczymi i politycznymi. Temu miały służyć: trasa szybkiego ruchu (droga ekspresowa S-19 od Łotwy aż po południe Europy), temu też ma służyć koncepcja strategii Karpackiej. To są rzeczy, które wiążą Europę centralną, środkową i północną - wiążą kraje Europy Środkowej. W takim układzie, i w takim odniesieniu, Polska może się jeszcze bardziej w Europie liczyć, i w tym kierunku powinniśmy teraz zmierzać.
Żywa dyskusja została otwarta przez Andrzeja Osnowskiego radnego powiatowego, który poruszył kwestię fundamentalizmu islamskiego, czy Europa obawia się Islamu? Na to trudne pytanie udzielił odpowiedzi poseł K. Szczerski, który powiedział, że Europa przechodzi kryzys kultury europejskiej, kryzys naturalnych wartości. Europa boi się Islamu, ponieważ sama jest ideowo jałowa. W momencie opuszczenia przez przedstawiciela Watykanu kraju Islamskiego dostrzegliśmy brak dialogu Europa-Islam. To wynika ze słabości duchowej i kulturowej Europy.
Podczas debaty wójt Daniel Fila Gminy Raniżów poruszył temat wprowadzenia opłat za drugi kierunek studiów. Ta sytuacja według niego jest pierwszym krokiem do wprowadzenia płatnych studiów w Polsce. Obecnie sytuacja oświatowa sprowadza się do inwigilowania młodych ludzi. Taka polityka nie sprzyja młodym ludziom i dlatego obserwuje się emigrację wykształconych ludzi do krajów UE. Wójt spytał polityków, jak widzą rozwiązanie z tej sytuacji, czy mają pomysł na to by zatrzymać falę emigracji, tworząc warunki do osiedlania się w Polsce? Czy mają pomysł na to by Polska stała się atrakcyjnym i przyjaznym państwem do zakładania rodzin i życia? Podczas dyskusji poruszono także temat bezrobocia i związany z nim problem przymusowej emigracji młodzieży. Młodzi ludzie muszą uciekać do Niemiec i Austrii wykonując pracę często poniżej swoich kwalifikacji. Sytuacja demograficzna Polski była istotnym tematem podczas rozmów. Cytowano hasła Donalda Tuska, który obiecywał drugą Irlandię, mówiąc o Polsce używał sformułowania „zielona wyspa”. Tymczasem obserwujemy brak miejsc w żłobkach i przedszkolach, nieustabilizowana sytuacja na rynku pracy to czynniki, które powodują, że młodzi ludzie niechętnie decydują się na dziecko.
Na spotkaniu poruszono wiele ważnych spraw, które dotykają nas na co dzień. Są to problemy wymagające szybkiej zmiany w sposobie prowadzenia polityki państwa. Brak dialogu w istotnych dla nas Polaków kwestiach jest zagrożeniem dla demokracji. Bez względu na pochodzenie, miejsce zamieszkania czy status materialny wszyscy mamy prawo do dobrej edukacji, rozwoju osobistego i pracy – to gwarantuje nam Konstytucja. Tylko Polska równych szans i zrównoważonego rozwoju może być Polską zamożną i nowoczesną.
fot: ortyl.senat.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz przeczytaj regulamin
Komentarze są moderowane