Gazeta Wyborcza 28 czerwca 1994 r. pisała, że w Mielcu na
posiedzeniu byłej Rady Miejskiej, na wniosek trzech radnych
przegłosowano projekt zmiany ulicy Jurija Gagarina na ulice Ducha
Świętego.
''Nazwa wydała się trafna, gdyż na osiedlu, gdzie znajduje się ulica,
wznosi się kościół pod wezwaniem Ducha Świętego, duma mieszkańców (...)
Nagła zmiana nazwy wywołała jednak opory mieszkańców. Zaczęto zbierać
podpisy pod petycją. Nie obyło się bez histerycznych publicznych
wypowiedzi. Tygodnik ''Korso'' zamieścił interesujący materiał,
zawierający omówienie konfliktu. Gdzie szukać przyczyny oporów i sporów?
Panuje opinia, że zmiany dokonano w sposób mało demokratyczny - i to
wywołało sprzeciw mieszkańców. (...) Ani radni, występujący z projektem,
ani proboszcz parafii nie potrafili zrozumieć i przewidzieć, że
mieszkańcy osiedla chcą mieć obie ulice''.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz przeczytaj regulamin
Komentarze są moderowane