Przypomnijmy też że w Sylwestrowy wieczór około 23:00 doszło do groźnego pożaru na ul Drzewieckiego 17 i wtedy śmigłowiec lądował na lotnisku aby zabrać ciężko poparzonego chociaż płyta lądowiska była gotowa ale - Wówczas realizowano transport miedzy szpitalny a nie lot do nagłego wypadku czy zachorowania. Zgodnie z przepisami w takich przypadkach lądujemy na lądowiskach lub innych miejscach przystosowanych do startów i lądowań znajdujących się w naszej dokumentacji - informowała rzecznik prasowy SP ZOZ LPR Justyna Sochacka
Teraz wszystko jest zatwierdzone i przyszpitalny helipad jest gotowy do użycia w każdej chwili.
Pierwsze lądowanie uwiecznili na zdjęciach członkowie grupy EPMLspotters, które zobaczycie TU.
- Nasz szpital został powiadomiony o tym, że istnieje
konieczność przyjęcia poszkodowanego, co uruchomiło automatycznie
wszystkie konieczne procedury zarówno na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym,
na którym akcję koordynował ordynator lek. Andrzej Graca, jak i na
samym lądowisku - mówi lek. Andrzej Gardian, zastępca dyrektora ds.
lecznictwa. - Wszystko odbyło się bez żadnych przeszkód, bardzo
sprawnie, a pacjent szybko został zdiagnozowany, przeszedł wszystkie
konieczne badania i jest hospitalizowany na Oddziale Neurochirurgii
mieleckiego szpitala - uzupełnia lek. Andrzej Graca, ordynator SOR.
Lądowisko od chwili uzyskania wszelkich koniecznych
pozwoleń było w pełni przygotowane zarówno do przekazania chorego do
jednostki zewnętrznej, jak i przyjęcia pacjenta, ale do bieżącego
tygodnia nie doszło do wydarzenia, które stałoby się testem praktycznym.
Był nim własnie transport pacjenta z Jasła. - Chory dzięki
wykorzystaniu drogi powietrznej błyskawicznie trafił pod opiekę naszych
doskonałych fachowców, natomiast my się cieszymy, że lądowisko już
spełnia swoją rolę w praktyce.
Była to okazja do realnego zdarzenia się z wszelkimi
procedurami, schematami działania, ale zadaniu sprostaliśmy, ekipa
Szpitalnego Oddziału Ratunkowego spisała się znakomicie - podkreśla
Leszek Kołacz, dyrektor Szpitala Powiatowego w Mielcu. - Na pewno godny
zaznaczenia jest fakt, że pierwsze lądowanie śmigłowca ratunkowego miało
związek z przyjęciem pacjenta na jeden z naszych oddziałów. To pokazuje
także, że procentuje wysiłek utworzenia bardzo potrzebnych oddziałów
specjalistycznych, których markę budują doskonali fachowcy. Dysponują
świetnym sprzętem, zapleczem, co oznacza, że z pewnością pacjent może
liczyć na pomoc na najwyższym poziomie - dodaje dyrektor.
fot: EPML
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz przeczytaj regulamin
Komentarze są moderowane