Wszystkie autografy grających w projekcie
aktorów, oraz epizodystów umieszczonych na scenariuszu świadczą o
tym, iż właśnie w dniu 23 września zakończono realizację zdjęć do
projektu: "Nawiedzona Szosa". 21 lipca padł pierwszy klaps. Ponad
dwa miesiące później jesteśmy na mecie pierwszego etapu tworzenia
filmu - mówią realizatorzy filmu. "Nawiedzona Szosa" tak nazywana jest droga wojewódzka nr 875 (DW875) - o długości ok. 76
km. Łączy cztery miasta Mielec, Kolbuszowa, Sokołów Małopolski i
Leżajsk. Na drodze dojazdowej
Mielec-Rzeszów, która biegnie przez sam środek lasu, dochodzi do
częstych manifestacji nieznanego zjawiska. Okoliczni mieszkańcy oraz
miejscowa policja nie są w stanie wyjaśnić tego, co tam się dzieje…
Wysoka liczba zgłoszeń policyjnych pochodzących od przypadkowo
przejeżdżających tędy kierowców, daje niemalże pewność , że mamy
tutaj do czynienia z zagadkowym bytem.
Świadectwa opisują pojawianie się zjawy zakrwawionej dziewczynki, na poboczu przy drodze, w okolicach trzech krzyży stojący tu dla upamiętnienia tragicznego wypadku.
Nazywamy ich
„autostopowiczami-widmami”. Zjawisko jest rzadkie, ale prawdziwe. To
zdarza się zarówno w nocy, jak i w dzień. Przy drodze stoi ktoś, kto
nieruchomo wpatruje się w oczy jadącemu kierowcy. Kiedy ten
zatrzymuje się, aby zapytać, czy przypadkiem „coś się nie stało”,
okazuje się, że ta osoba... znikła! Czasami spotkania z takim
człowiekiem-widmem przebiegają jeszcze bardziej dramatycznie. Zjawy
wsiadają do samochodu, nawiązują rozmowę z kierowcą, po czym znikają
już w samochodzie.
Wzdłuż drogi znajdują się liczne krzyże,
upamiętniające wypadki, oraz przedwojenna kapliczka, o której krąży
legenda, mówiąca o pojawiającej się w pobliżu zjawie żołnierza,
poległego – jak głosi opowieść – od własnej kuli odbitej od kaplicy.
Czekamy na film!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz przeczytaj regulamin
Komentarze są moderowane