Mieleccy policjanci zatrzymali mężczyznę, który idąc nocą ulicami
miasta wymachiwał mieczem. Jak się okazało, 23-latek miał przy sobie
znaczne ilości środków odurzających. Mężczyzna za swój czyn odpowie
przed sądem.
Do zatrzymania doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. Około godz. 2.
dyżurny odebrał zgłoszenie o mężczyźnie, który idąc ulicą Wolności
wymachuje mieczem. Niedługo później na ul. Jagiellończyka policjanci
zatrzymali młodego mężczyznę, który uderzał mieczem o chodnik.
Zatrzymany niósł duży plecak oraz 2 metrową wuwuzelę. Jak się okazało
23-latek z Mielca posiadał przy sobie znaczne ilości narkotyków oraz
większą ilość gotówki. Zachowanie mężczyzny wskazywało, że może on być
pod silnym działaniem środków odurzających. Przy zatrzymanym oprócz
metalowego miecza funkcjonariusze zabezpieczyli marihuanę, haszysz,
amfetaminę, kokainę, LSD, dużą ilość środków chemicznych oraz gotówkę w
kwocie blisko 10 tys. zł - podaje podkarpacka Policja Podczas przeszukania miejsca zamieszkania
zatrzymanego ujawniono środki psychotropowe, narkotyki oraz sprzęt
służący do uprawy marihuany i porcjowania narkotyków.
W środę mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków. Policjanci
wystąpili do prokuratora o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci
dozoru Policji. Ze względu na stan psychiczny zatrzymanego został on
przewieziony przez karetkę do szpitala na obserwację. Trwają czynności
mające na celu ustalenie w jaki sposób mężczyzna wszedł w posiadanie
zabronionych substancji. Teraz grozi mu kara do 3 lat pozbawienia
wolności. Czynności prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Mielcu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz przeczytaj regulamin
Komentarze są moderowane