Mieleccy policjanci zatrzymali 18-latka, który włamał się do
mieszkania swojego kolegi, skąd ukradł 400 złotych. Mężczyzna przyznał
się do winy i dobrowolnie poddał się karze.
Do włamania doszło 7 lipca w jednej z miejscowości na terenie naszego
powiatu. Sprawca doskonale znał swoją ofiarę oraz miejsce przechowywania
przez nią kluczy do mieszkania i pieniędzy. Wykorzystując zaufanie i
chwilową nieobecność znajomego,
przy użyciu wcześniej skradzionego
klucza, sprawca włamał się do mieszkania, skąd zabrał pieniądze w
kwocie 400 złotych. Po włamaniu złodziej oddał klucz na miejsce w
nadziei, że właściciel mieszkania się nie zorientuje. Wczoraj, w wyniku
prowadzonych czynności i ustaleń, policjanci zatrzymali włamywacza.
Okazał się nim 18-letni kolego okradzionego mężczyzny.
18-latek przyznał się do kradzieży, po czym dobrowolnie poddał się
karze. Prokurator wyznaczył wobec niego karę pozbawienia wolności w
wymiarze 1 roku w zawieszeniu na 3 lata, grzywnę oraz nadzór kuratora.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz przeczytaj regulamin
Komentarze są moderowane