Policjanci Wydziału do walki z
Przestępczością Przeciwko Mieniu zatrzymali 43-letnią kobietę,
mieszkankę Mielca, która ukradła torebkę. W skradzionej torebce było
3000 złotych.
Wczoraj po południu, młoda kobieta zgłosiła kradzież torebki wraz z dokumentami i pieniędzmi w kwocie 3000 złotych. Mieszkanka powiatu mieleckiego wraz z mężem robiła zakupy w jednym ze sklepów na terenie pasażu handlowego.
Tam przez nieuwagę kobieta zostawiła torebkę. Gdy po chwili wróciła do sklepu i zapytała o zgubę, sprzedawczyni sklepu poinformowała, że torebki tam nie ma. Policjanci natychmiast podjęli działania, w wyniku których udało się ustalić, że torebkę przywłaszczyła sobie sprzedawczyni sklepu, w którym młode małżeństwo robiło zakupy.
Wczoraj po południu, młoda kobieta zgłosiła kradzież torebki wraz z dokumentami i pieniędzmi w kwocie 3000 złotych. Mieszkanka powiatu mieleckiego wraz z mężem robiła zakupy w jednym ze sklepów na terenie pasażu handlowego.
Tam przez nieuwagę kobieta zostawiła torebkę. Gdy po chwili wróciła do sklepu i zapytała o zgubę, sprzedawczyni sklepu poinformowała, że torebki tam nie ma. Policjanci natychmiast podjęli działania, w wyniku których udało się ustalić, że torebkę przywłaszczyła sobie sprzedawczyni sklepu, w którym młode małżeństwo robiło zakupy.
fot: Policja
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz przeczytaj regulamin
Komentarze są moderowane